Geoblog.pl    agaiprzemek    Podróże    Trochę hiszpańskiego słońca w środku zimy    Tym razem zwiedzamy Malagę
Zwiń mapę
2015
24
sty

Tym razem zwiedzamy Malagę

 
Hiszpania
Hiszpania, Málaga
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2874 km
 
Następnego dnia wstajemy około 7 i pędzimy na lotnisko oddać samochód. Po drodze tylko zatrzymujemy się na stacji benzynowej, żeby nie obciążyli nas za to w wypożyczalni, bo na pewno wyszłoby to dużo drożej. :)

Do centrum wracamy pociągiem. Kierujemy nasze kroki w stronę muzeum automobilismu od którego chcemy zacząć nasze dzisiejsze zwiedzanie, ponieważ zaplanowaliśmy zacząć od miejsc oddalonych trochę od centrum. Jako, że jest niedziela, po drodze próbujemy znaleźć jakiś kościół. na odcinku 3 km widzimy dwa, niestety zamknięte i bez żadnych informacji o godzinach mszy. Zrezygnowani postanawiamy wrócić do centrum. Jesteśmy przy stacji kolejki, z której wcześniej wysiadaliśmy i ku naszemu zdziwieniu zaczynają bić dzwony! Byliśmy 200 m od kościoła, ale żeby na niego trafić musieliśmy przejść 6 km! :)

Po mszy kierujemy się z powrotem do muzeum automobilizmu. W muzeum mieści się bardzo ciekawa kolekcja ukazująca jak zmieniały się samochody, a także moda na przestrzeni XX wieku. Mieliśmy szczęście, bo akurat o godzinie, o które tam byliśmy, mieliśmy okazję zobaczyć jak jeden z pracowników muzeum opowiada, a także odpala silniki niektórych aut.

Następnie idziemy wzdłuż plaży aż do centrum. Pogoda robi się coraz ładniejsza (rano było dość chłodno, około 10 stopni) tak więc jak docieramy do centrum kurtki mamy schowane do plecaka. :) Spacerujemy promenadą wzdłuż której znajdują się niezliczone ilość kawiarni oraz restaracji, które o tej porze tętniły życiem.

Do muzeum Picassa docieramy około 15. Mieści się ono w pięknym budynku przy jedenej z malowniczyk uliczek Malagii. Kolekcja obejmuje obrazy, rzeźby, ceramikę, rysunki oraz grafiki podarowane przez Christinę Picasso (synową artysty) oraz jej syna Bernarda Ruiz-Picasso. Muzeum mieści się na dwóch piętrach. Na każdym z nich wchodzimy do jednej z sal którą wskazują strzałki a następnie z sali do sali przechodzimy piętro dookoła. W środku budynku znajduję się tradycyjne hiszpańskie patio ozdobione pięknymi roślinami.

Po odwiedzeniu muzeum Picassa kierujemy się na obiad, a napełnieni juz i pełni energii postanawiamy zdobyć górę na której mieści się zamek Gibralfaro. Niestety po dotarciu tam nie zostaje nam zbyt dużo czasu do zamknięcia, więc mamy jedynie okazje popodziwiać trochę wspaniałe widoki na Malagę oraz Morze Śródziemne i porobić trochę zdjęć.

Pod wieczór idziemy na krótki spacer. Poprzedniego dnia zobaczyliśmy pięknie oświetlony ozdobami świątecznymi deptak w centrum miasta. Kiedy już się na nim znaleźliśmy mieliśmy wrażenie jakby znów był dzień, ponieważ lampki dawały tak dużo światła.

Po powrocie ze spaceru położyliśmy się spać, żeby zebrać jeszcze trochę sił na ostatni już, niestety niepełny, dzień lata w samym środku zimy. :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (22)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
irena2005n
irena2005n - 2015-03-09 04:26
do ciekawego miejsca udało Wam się trafić....niesamowite ruiny i współczesne dzieła sztuki obok siebie....i nie przeszkadzają sobie...
 
irena2005n
irena2005n - 2015-03-09 04:26
ale świąteczna choiika....dziwaczna jakaś....
 
 
zwiedzili 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 144 wpisy144 3 komentarze3 46 zdjęć46 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
12.08.2017 - 18.08.2017
 
 
12.07.2017 - 20.07.2017
 
 
01.07.2017 - 03.07.2017